Ukazanie scen batalistycznych, mistrzostwo. Koleś z wyrwaną twarzą, groza. Latające, wypełzające z wnętrza człowieka bebechy robią wrażenie. Pod względem garmażeryjnym ten film jest w absolutnym topie. Ale... no właśnie, po co taka usilna próba wyciskania w widzach łez? Jestem pod tym względem przeczulony i ciężko mi to przetrawić. To jest strasznie męczące. Pod koniec człowiek ma już dosyć tych okropnie utrudzonych, kochających gwiaździsty sztandar jankesów i zaczyna kibicować Niemcom. Idealny film dla zindoktrynowanych biednych amerykańskich prostaczków, którym od lat wciska się te same kity. Europejczyk, po obejrzeniu, powinien mieć kilka obiekcji co do tego obrazu. Ostatecznie, przecież nie sami amerykanie walczyli z Nazistami.
Typowa wypowiedz człowieka z alergia na USA. Nie ma obowiązku lubić USA ale nie zwalnia to z logicznego myślenia. Jeśli tu jest nadmiar patosu co co powiedzieć o polskich produkcjach historycznych. Ogniem i Mieczem, Bitwa warszawska czy ten debilny serial czas honoru.
A gdzie w tym filmie jest powiedzeni ze tylko amerykanie walczyli z Niemcami. Film robili amerykanie to i temat jest o amerykanach z jakiej paki maja kręcić o kimś innym . Nie ma zakazu produkcji filmów w innych krajach a to że oni tego nie robią to już nie wina USA.
Zgadza się mam alergię na hipokryzje tego kraju...wolności...CIA...Wietnam..Irak...terrozryzm...Snowden...FBI...Sacco i Vanzentii ja tak tylko sobie, coś tu nie gra, oj chyba nie do końca...mniejsza o to.
Razi Cię napuszony polski patriotyzm, a nie masz nic przeciwko do amerykańskiego? Hm...dziwne podejście.
Oczywiście mogli sobie pokazywać tylko swoich dzielnych żołnierzy, ale to byłby ładny ukłon w stronę narodów Europy. Nie sądzisz? Takie braterstwo pokazane nie tylko w obrębie armii, ale w obrębie sprzymierzeńców walczących o wspólny , wzniosły cel. No ale dobra niech im będzie, zrobili jak zrobili.
Btw. Co masz do Czasu Honoru? Rozmija się z faktami historycznymi, czy jak?
Aha czyli oceniasz film na podstawi polityki rządu usa, no super można i tak. to ja od teraz będę oceniał filmy na d=podstawie panującej aktualnie pogody :D
Aha czyli powiewający sztandar z orłem w polskim filmie to jest polski patriotyzm. A Flaga USA to już patos zabijający film haha . Gdzie ja napisałem ze mię razi napuszony polki patriotyzm ? Chciałem tylko pokazać absurd w twojej wypowiedzi. narzekasz na patos ale tylko w filmach amerykańskich.
Akcja filmu dzieje się w głębi ugrupowania wojsk USA. ani 101 Dpdes ani rangersi nie mieli w czasie walk w Normandii styczności z wojskami sojuszniczych państw wiedź jak mieli je pokazać w tym filmie ?
Poszukaj sobie moich wypowiedzi pod serialem czas honoru tam pisałem szczegółowo. Tak serial mija się z faktami i jest tandetnie zrealizowany. Ta grupa przygłupów w serialu nie ma nic wspólnego z cichociemnymi.
"to ja od teraz będę oceniał filmy na d=podstawie panującej aktualnie pogody :D"
Dziękuje za poinformowanie.
"Aha czyli powiewający sztandar z orłem w polskim filmie to jest polski patriotyzm. A Flaga USA to już patos zabijający film haha ."
Gdzie ja napisałem, że powiewający kawałek materiału z ptakiem to patriotyzm a z gwiazdkami to patos?
"Gdzie ja napisałem ze mię razi napuszony polki patriotyzm ?"
W domyśle mapuszony patriotyzm=patos.
"Akcja filmu dzieje się w głębi ugrupowania wojsk USA. ani 101 Dpdes ani rangersi nie mieli w czasie walk w Normandii styczności z wojskami sojuszniczych państw wiedź jak mieli je pokazać w tym filmie ?"
Anglicy, Franzuzi i Polacy mieli takie mapy z zaznaczonym krzyżykiem i napisem "Ryan is here". Wystarczyło tylko o to spytać oszczędziłoby to poszukiwań. No ale oczywiście musieli wszystko zrobić sami.
"Anglicy, Franzuzi i Polacy mieli takie mapy z zaznaczonym krzyżykiem i napisem "Ryan is here". Wystarczyło tylko o to spytać oszczędziłoby to poszukiwań. No ale oczywiście musieli wszystko zrobić sami"
aha czyli nie ma co liczyć na rzeczową dyskusje :)
"Oczywiście mogli sobie pokazywać tylko swoich dzielnych żołnierzy, ale to byłby ładny ukłon w stronę narodów Europy. Nie sądzisz? Takie braterstwo pokazane nie tylko w obrębie armii, ale w obrębie sprzymierzeńców walczących o wspólny , wzniosły cel. No ale dobra niech im będzie, zrobili jak zrobili."
Tak napisałem powyżej (czytałeś to?), więc myślę, że wystarczająco zreflektowałem swoją małostkowość. Ale jak chcesz wycofać się rakiem z dyskusji, czepiając się tego żartu, całkiem niezłego zresztą, to proszę. Inne części mojej wypowiedzi są raczej rzeczowe. Jak odpowiesz np. na post poniżej?
Właśnie poczytałem sobie twoje wpisy o Czasie Honoru i widze, że wykazałem rzeczowiośc nie większą niż ty krytykujący ten serial, z tym swoim mnóstwem małostkowych uwag przez które w żałośnie oczywisty sposób prześwieca antypatia do głównych bohaterów. Twoja żarliwość w tamtym wątku jest naprawdę godna podziwu.
Chłopie ten serial jest zasłonie zrealizowany. Poczytaj sobie jakakolwiek książkę o cichociemnych. Ci w serialu to jakieś cichocimniaki.
Wierze chłopie. Ale musisz być świadomy, że nawet twoje najsilniejsze argumenty krytykujące ten serial cholernie tracą na wartości kiedy zestawia się je z Twoją żałosną małostkowością.
Btw. Może masz jeszcze jakieś zarzuty co do logiki mojego myślenia i chciałbyś wytknąć mi jakiś absurd? hahaha
No i jeszcze jedno:
"Chciałem tylko pokazać absurd w twojej wypowiedzi. narzekasz na patos ale tylko w filmach amerykańskich."
Dlaczego tak uważasz? Dlatego bo w temacie o Szeregowcu Ryanie nie rozpisuje się na temat patosu w przywołanym przez Ciebie Ogniem i Mieczem? Dziwne wnioski wyciągasz sam przyznaj.